Podziel się wrażeniami!
Witam
Po dość szczegółowym przejrzeniu forum - zwłaszcza umieszczonych tu galerii - postanowiłem również umieścić i swoje zdjęcia pod ocenę szanownych forumowiczów. Liczę na szczerą krytykę i każde wskazówki, które pozwolą mi szlifować te hobby w dobrym kierunku.
Na początek fotki z tzw szuflandii, które zrobiłem za pomocą Konica-Minolta (zgodnie z regulaminem - mogę ) zanim jeszcze wiedziałem co to zasady złotego trójpodziału itp
Fotki od 1-3 to oryginały, a kolejne to próba ich dodatkowego wykadrowania.
Ok - So lets go.
Przede wszystkim thx za odwiedziny
ależ te są już wyselekcjonowane, kadry się nie powtarzają, więc ?
Również proponuję selekcję
Chodzi o to, że kadry są bardzo podobne, tzn. masz praktycznie cały czas ten sam temat i w dodatku podobnie sfotografowany
btw. mogłeś tę pajęczynkę usunąć
Próbuj dalej
Z chęcią zobaczę rezultaty
Witam
Dziękuję za opinie i podpowiedzi - większa selekcja
Pajęczynka - szczególik, który widzę sprawnemu oku nie umknął
W takim razie dziś kolejne majowe fotki - kaczuchy.
Tu miałbym prośbę o szczególną pomoc przy zdjęciu nr 22. Otóż zdjęcie robione było popołudniem, słońce miałem na ok "godz jedenastej". Podpatrywany obiekt i otoczenie fajnie wyglądały; czekałem na takie ujęcie dość długo - efekt jak dla mnie jest niezadowalający. Do czego dążę:
Co zrobić/zastosować aby piękny błękit wody i żywe kolory obiektu nie wyszły na zdjęciu jak widać. Na obiektywie mam osłonę przeciwsłoneczną 'tulipan' ale widać to nie pomogło. Słońce się odbiło od warstwy wody i kiszka.
Witam.
Pierwsze fotki, co niektóre strasznie czerwone.
To teraz przejdźmy może do rzeczy.
19. Fajne ujęcie.
20. Troszkę za jasne. Może spróbuj je troszkę ściemnić
21. Idealne
22. Według mnie ciut za ciemne
Pozdrawiam.
22. Według mnie ciut za ciemne
Witam
Panowie:
19. Fajne ujęcie.
21. Idealne
Pozdrawiam.
doslav napisał(a):
Trzy pozostałe podobaja się bardzo (choc ta 20-ka to ciutkę ruszona jakby?).
Niełatwo jest takie kaczuchy dobrze pokazać więc tym bardziej -->
Methos napisał(a):
nadzieją, że ktoś napisze jak się następnym razem tego ustrzec.
Dziękuję pięknie
w skrócie - dać więcej czasu przy podobnych warunkach, bo liczyć na to że ptaszyna nawróci i podejdzie ponownie do ujęcia/zatrzepocze skrzydełkami to nie mogę
I zgadza się : "Pomiar światełka był punktowy ... "
Samego zdjęcia nie ruszałem w GIMPie - właśnie do tego zagadnienia (co zrobić aby tak nie wychodziło), a i sądzę że raczej z tego .jpg bym nawet więcej nie wyciągną, no chyba że byłby to RAW.
Dokładnie jak Dosiek napisał propos zdj 22 - pod światło, przez co generalnie nie miałeś światła od Twojej strony
Methos napisał(a):
Pomiar światełka był punktowy ... "
A propos 22 - jeśli to jest cały kadr, to widać, że pomiar punktowy złapał wodę a nie modela. Może lepszy byłby centralnyważony - łatwiejszy do opanowania a zawsze można użyć AEL. Natomiast przy zdjęciach pod światło, jeśli nie zależy Ci na sylwetkowym potraktowaniu obiektu fotografii należałoby użyć kompensacji ekspozycji np. +0,7EV Resztę załatwić w postprocesingu - miejscowo rozjaśnić jak jeszcze trzeba, odblaski na wodzie może wtedy ciut przytłumić...