Podziel się wrażeniami!
Nie piszę na priv.
Założyłem temat celowo, z nadzieją na korzyść dla szerszego ogółu.
Czasami przy "reporterce" jestem zmuszony użyć lampy.
Posiadam hvl56.
Właściwie to dwie sztuki. Jedna Minolty a druga już pod barwami Sony produkowana.
Wyczytałem w którymś temacie (to chyba Kris napisał) że przesiadłeś się z 56-ki na 58-kę.
Jeśli możesz, powiedz ze dwa zdania o różnicy.
Jak działa sobie np. przy problematyce nie przepalenia pierwszego planu w obliczu prawidłowego doświetlenia dalszoplanowych postaci.
Pozdrawiam
KMC
póki Lajam'a nie ma, odpowiem co ja zauważyłem:
hvl58 w stosunku do hvl56 lepiej sobie radzi z dobieraniem siły błysku, ale to nie znaczy, że możesz błyskać lampą na oślep i bez pewnych zasad. Lampa błyskowa służy do doświetlania, a nie oświetlania. Nie zawsze jest możliwe by lampa błyskowa doświetliła 2 i 3 plan, nie prześwietlając pierwszego - zwłaszcza jak błyskasz z palnikiem skierowanym na wprost! Szczególnie w takich sytuacjach trzeba odbijać od ścian, od sufitu (ja zawsze odbijam), można też próbować błyskać odbijając od ścian/sufitu wraz z wyciągniętym odbłyśnikiem (biała karteczka).
To tyle jeśli chodzi o Twoje pytanie i to co ja zauważyłem. Nie mniej jednak jestem pewien, że jeśli tylko Lajam będzie mógł napisze kilka słów jako przesiadkowicz
btw
temat ląduje do odpowiedniego działu
kris napisał(a):
hvl54.......
mitech napisał(a):
kris napisał(a):
hvl54.......
kris napisał(a):
hvl58 w stosunku do hvl56 lepiej sobie radzi z dobieraniem siły błysku,
Ależ tu ruch...
Przez tydzień nic.
No dobra. Już dziękuję.
Kupiłem do kolekcji także HVL58
Sprawdzę ją sam i porównam z pozostałymi lampami.
Pozdrawiam.
trzeba było napisać PW do Lajama. Pamiętaj, że oprócz forum jest praca, rodzina itd. Łatwo przy zaległościach (dwa, trzy dni) przez przypadek nie zauważyć tematu.
Nie mniej jednak gratuluję zakupu hvl58. Jestem z niej bardzo zadowolony. Czekam zatem na kilka słów od Ciebie, w tym wątku - na pewno się przyda innym
Przecież wstawiłem emotka
oznaczającego żartobliwy ton.
Napiszę z pewnością.
Tylko muszę wyczekać na "poligon"
tzn imprezę gdzie będę jej używał długo, często i w warunkach identycznych jak 56-kę.
Wczorajszą estradę fociłem od pierwszego do ostatniego zdjęcia - bez lampy.
Ale na podstawie kilku próbnych strzałów, widzę że bardzo dobrze się komunikuje z puszką.
Rzeczywiście poprawiono to znacząco. (lub zaprojektowano od podstaw)
Nie mogę także nie pochwalić "mobilności" głowicy z palnikiem.
Oraz zmiany położenia bez konieczności wciskania guzika.
Ile to się w 56-tce traciło czasu przy każdej zmianie....
o tak!wujektrzysiek napisał(a):
Nie mogę także nie pochwalić "mobilności" głowicy z palnikiem.
Oraz zmiany położenia bez konieczności wciskania guzika.
wujektrzysiek napisał(a):
Zatem poczekamy na Lajam-a.