Statyw

[sieq-----]

Witajcie Dawno tu nie zaglądałem, zaczęły się nareszcie nasze upragnione wakacje i jest czas na pstrykanie zdjęć. Tak sobie pstrykam i pstrykam i zauważyłem ze przydałby mi się statyw. Możecie pomóc przy wyborze? Na co zwracać uwagę. Proszę o odpowiedzi. Z góry dziękuje wszystkim ;*

[kristos]

W przyszłości tak właśnie zrobię:)

A co do statywu to chyba ten, http://jabbafoto.pl/opis/id,260379/from,skapiec/
nie wiem tylko czy nie ma za mało udzwigu bo tylko 4kg.
Co prawda nie posiadam dłuugich obiektywow, ale moze kiedys.
I jaką głowice wybrac? czym sie różni 3d od kulowej?

[SZFENDAK]

kristos napisał(a):

A co do statywu to chyba ten, http://jabbafoto.pl/opis/id,260379/from,skapiec/

tak się złożyło że byłem dzisiaj w tym sklepie ale niestety Michał nie miał na stanie tego statywu więc nie mogłem pomacać
najlepszym rozwiązaniem jest udać się do jakiegoś sklepu i osobiście zaznajomić się z ofertą pomacać, posprawdzać i dobrać sobie taki który będzie Ci najbardziej pasował.
osobiście wybrałem velbona 600 bo ma duże możliwości i jest jednym z wyższych a i tak się muszę nachylić :smileymrgreen:
wadą jest natomiast fabryczna głowica ale cóż się można spodziewać po głowicy za stówkę

[Tadeusz.O]

SZFENDAK napisał(a):

wybrałem velbona 600 bo ma duże możliwości i jest jednym z wyższych a i tak się muszę nachylić

Karolu, mogę Ci czasem mojego Benro pożyczyć - na pełnym wyciągu (bez kolumny) - będziesz musiał na palcach stawać :smileymrgreen:

[Lajam.]

Ja tylko ze swej strony powiem, że oszczędności na statywie odbijają się na póżniej na każdym kilometrze kiedy niesiemy go na pleckach...stąd mam statyw z włókna węglowego

Miałem kiedyś aluminiowy wynalazek Hama - seria Gamma 74 - kompakta to pięknie trzymało, ale do lustrzanki nadaje się....no nie nadaje się

[alcazarc]

no bez przesady lepiej zainwestować w porządne aluminium niż bujać się z chwiejnym plasticzkiem, ja zainwestowałem 9lat temu w swój statyw z głowicą pistoletową i jestem z niego bardzo zadowolony.

[luna1227]

znalazłam jeszcze coś takiego
http://www.e-cyfrowe.pl/velbon-statyw-s ... p-621.html niby fajny ale..
ktoś się może orientuje czy składana kolumna nie sprawia problemów??
a ta śmieszna korbka?? daje rade??
może ktoś zna dobry sklep w Lublinie z tego typu sprzętem??

[SZFENDAK]

miałem okazję pobawić się tym statywem i powiem że korbka jest dość wygodna ale wkurzająca bo wystaje i trzeba pamiętać o składaniu i szybkim blokowaniu bo kolumna natychmiast zjeżdża do dołu

[bartkula]

A da się dostać jakiś sensowny statyw za ok 80-100 zł tak na początek?

[Lajam.]

bartkula napisał(a):

A da się dostać jakiś sensowny statyw za ok 80-100 zł tak na początek?

Moim zdaniem na statywie nie powinno się oszczędzać. Kupowanie czegoś co jest w zasadzie prowizorką to prawdziwa męczarnia. Proponuję dozbierać przynajmniej 200 zł bo jakieś sensowne propozycje zaczynają się właśnie w okolicach 300 zł.

[Tadeusz.O]

bartkula napisał(a):

A da się dostać jakiś sensowny statyw za ok 80-100 zł tak na początek?

Niestety - w tym jest sprzeczność - albo sensowny, albo za 100zł. Miałem - i mam, leży gdzieś - hamę kupioną kiedyś za 75zł w promocji ze 130. Używałem jej do analoga przez jakiś czas, aż potrzebowałem - już cyfrą - zrobić zdjęcia do HDR-u (czyli 3-5 klatek do późniejszego złożenia) - nie dało się - każde ujęcie było inne. W międzyczasie dostałem w prezencie jeszcze jeden - nawet stabilny (też za ok. 100zł) - ale z kompaktem. Po założeniu lustrzanki strach się bać, czy się nie rozjedzie, nóżka nie złamie albo coś innego...
Ponieważ nie mam za dużo kasy chciałem kupić Velbon - Sherpa 600R (ok. 350zł), ale po pooglądaniu w sklepie i pomacaniu kupiłem Benro - trochę droższy i cięższy, ale jeszcze solidniejszy. Jestem bardzo zadowolony.
Kupując tani statyw, cieszymy się zazwyczaj 2 razy - raz przy zakupie i drugi raz - pozbywając się go O ile wcześniej się nie złamie/przewróci uszkadzając aparat.

Ale na upartego, oczywiście można i takim tanim, przez pewien czas się posługiwać, ale trzeba mieć świadomość, że daleko będzie do komfortu i często może być powodem zdenerwowania (np. że mam statyw, a zdjęcie poruszone - bo wiaterek zawiał).