Podziel się wrażeniami!
Witam
Moj TV nie wlacza sie - mruga tylko czerwona dioda (2 razy) i nic. Serwis juz wezwalem, zostal wymieniony na miejscu zasilacz ale to nic nie pomoglo. Czy ktos sie juz spotkal z czyms takim ?
Dodam, ze TV normalnie chodzil, nagle sie wylaczyl i dalej jak w temacie.
Pozdrawiam
Ja się spotkałem. Był to właśnie zasilacz. Model P5600. Telewizor był podpięty pod gniazdko bez filtru napięcia. Jeśli naprawa nie pomogła, zgłoś ponownie na serwis... Ale to jak było, serwis przyjechał, zmienił zasilacz, nikt nic nie sprawdzał i pojechali?
Zimny napisał(a):
Ja się spotkałem. Był to właśnie zasilacz. Model P5600. Telewizor był podpięty pod gniazdko bez filtru napięcia. Jeśli naprawa nie pomogła, zgłoś ponownie na serwis... Ale to jak było, serwis przyjechał, zmienił zasilacz, nikt nic nie sprawdzał i pojechali?
W miarę możliwości serwisanci starają się naprawić telewizor u klienta w domu, w tym przypadku usterka po prostu okazała się poważniejsza. Wiadomo nikt nie lubi kiedy stosunkowo nowy sprzęt ulega awarii, ale nie ma urządzeń niezawodnych w 100% bez względu na producenta, od tego jest udzielana gwarancja na dany produkt.
Twoje uczucie zawodu jest zrozumiałe. Chyba nie ma osoby takiej, która z uśmiechem na twarzy oddała by jakikolwiek sprzęt do serwisu. Chyba, że liczy na wymianę na nowszy model . I tak serwis Sony jest sprawny.
Ravi napisał(a):
Wiadomo nikt nie lubi kiedy stosunkowo nowy sprzęt ulega awarii, ale nie ma urządzeń niezawodnych w 100% bez względu na producenta, od tego jest udzielana gwarancja na dany produkt.
No wlasnie serwis - w zasadzie macie racje, wszystko zalezy od serwisu, a w szczegolnosci od poziomu w jaki ten serwis jest swiadczony. Moze dlatego jestem troche zniesmaczony.
Zauważ, że nie wszystkie firmy wysyłają serwisantów do domu zainteresowanych. Sony w miarę możliwości tak robi. Jedyny raz kiedy miałem osobiście kontakt z serwisem był u mojego znajomego. Jak już wcześniej wspomniałem w modelu P5600. Serwis przyjechał następnego dnia po zgłoszeniu i naprawił zasilacz na miejscu. Oczywiście nie zawsze tak właśnie jest, Twoja sytuacja może być przykładem na istnienie innych usterek. Tego się nie przeskoczy. Wymagają one dokładnego sprawdzenia telewizora. W warunkach domowych nie zawsze jest to wykonalne. I tak jestem przekonany, że działający telewizor wróci o Ciebie w możliwie szybkim czasie.
Poza tą sytuacją, jesteś zadowolony z W5500? Z czego oglądasz telewizję (satelita, kablówka, naziemna, Blu ray)?
Zimny napisał(a):
Zauważ, że nie wszystkie firmy wysyłają serwisantów do domu zainteresowanych. Sony w miarę możliwości tak robi. Jedyny raz kiedy miałem osobiście kontakt z serwisem był u mojego znajomego. Jak już wcześniej wspomniałem w modelu P5600. Serwis przyjechał następnego dnia po zgłoszeniu i naprawił zasilacz na miejscu. Oczywiście nie zawsze tak właśnie jest, Twoja sytuacja może być przykładem na istnienie innych usterek. Tego się nie przeskoczy. Wymagają one dokładnego sprawdzenia telewizora. W warunkach domowych nie zawsze jest to wykonalne. I tak jestem przekonany, że działający telewizor wróci o Ciebie w możliwie szybkim czasie.
Poza tą sytuacją, jesteś zadowolony z W5500? Z czego oglądasz telewizję (satelita, kablówka, naziemna, Blu ray)?
To widzę, że bardzo rozsądnie wybierałeś telewizor. Mało osób zwraca na to uwagę, a jest to dosyć istotna sprawa.
Nka ma jeden z najlepszych sygnałów platform dostępnych w Polsce. Do tego sporo kanałów HD, również jak na nasze warunki. Sam korzystam z Nki i Cyfry i uważam, że Nka ma lepszy obraz. Teraz powoli zastanawiam się nad zmianą dekodera na Turbo-dekoder Nki. Ma fajne możliwości.
Dostalem dzisiaj TV po naprawie
Po dwoch godzinach TV wylczyl sie i dioda czerwona mruga 8 razy ..
"Sony MAKE BELIVE!!!!!"