KDL-40W5500

[mikeszto]

Jakie są Wasze opinie na temat wymienionego modelu TV?
Czy waro kupic ten model TV , czy może polecacie coś innego w przedziale cenowym do 4.000 zl ?

Mikesz

[fpz-----]

Zwróć tylko uwagę na wymagane wymiary dla wentylacji i tu się okazuje, że 40Z jest jak 37"

[Zimny_]

marbab napisał(a):

Ostatnio bylem w sklepie uzgodnic zakup mojego w5500 i sprzedawca, zaczal mnie odwodzic od tego pomyslu na rzecz Samsunga b650. Nie zdziwilo mnie to zbytnio, bo widze wszedzie, ze te 2 tv sa bardzo czesto porownywane. Zdziwilo mnie, ze Samsung jest tanszy od w5500 (mimo to sprzedawca polecal wlasnie tamten tv), acha, i na koniec powiedzial mi, ze w sklepie maja ostatnie 2 modele w5500 i wiecej nie zamawiaja, bo ponoc ma wyjsc jakis nowszy model. Samsungow maja setki.
Co Wy- szanowni forumowicze o tym sadzicie?
pozdrawiam

Sprzedawców to nie słuchaj (bez obrazy dla nich, zawsze są wyjątki). W większości marketów itd. ludzie którzy pracują są nieobiektywni. Pamiętaj, że w większości przypadków to sprzedawca sprzeda to co chce, a nie kupujący kupi to co chciał... Dlatego jak chcesz zaczerpnąć opinii na temat danego modelu, to udawaj się do salonów firmowych. Będziesz miał jedną markę w całym sklepie (w końcu sklep firmowy), ale za to dowiesz się wszystkiego. Oczywiście, mówię tu o większości przypadków, a nie o wszystkich, bo nie można oddzielić grubą kreską ludzi którzy jednak starają się - do nich mam szacunek.
Co do Samsunga i W5500, spójrz na przeróżne testy, czy polskie, czy zagraniczne. One dadzą Ci odpowiedź. Osobiście do koreańskiej marki Samsung nic nie mam, ale telewizory Sony ma lepsze, do tego jedne z najlepszych na rynku.
Matryce Sony produkuje w swoich fabrykach (jako współwłaściciel), nie kupuje od dziwnych chińskich firm. Inna polityka jakości. Telewizory wypuszczane na nasz rynek w większości składane są w Hiszpanii. Części produkowane głównie w Japonii, chociaż pewnie coś z innych krajów może się znaleźć, tego nie wiem.
Różnica w matrycy to przede wszystkim wielkość, jakościowo są na jednym poziomie. Z wielkości wynika również część elektroniki, jednak nie modele 37" i 40" nie odbiegają od siebie, to są ciągle te same telewizor poza wielkością różniące się bardzo nieznacznie. Nie od dziś wiadomo, że charakterystyka obrazu HD, sygnału, rozdzielczości i szczegółów, bardziej pasuje do telewizorów 40" i większe. To było widoczne w poprzednich epokach LCD, teraz technologia jest na tyle dopracowana, że takiej różnicy w zasadzie nie ma. Czy weźmiesz 40" czy 37" w obrazie ciężko bedzie wyłapać różnicę. No, oczywiście w zależności od odległości..

[marbab]

marbab napisał(a):

ze jak juz wczesniej wspomnialem 37" to moje absolutne maximum.

A problem jest z odległością czy z tym że się TV nie zmieści (np. w mebel)?

Problem jest znacznie bardziej skomplikowany - sprzeciw zony Na poczatku mielismy zamiar kupic 32". Po przegladnieciu wielu watkow, i po lekturze dot. telwizorow, zdecydowalem, ze przy naszej odleglosci (2,5m i na wys. 1,7m) 32" bedzie za malo. Dlugie byly, negocjacje, namowy, dyskusje, ale zakonczylo sie sukcesem na 37". No, ale oczywiscie to bylo by zbyt piekne, zeby bylo prawdziwe, i musialo sie okazac, ze 37" pobiera wiecej pradu niz 40, ma inny (niekoniecznie lepszy) ekran od pozostalych, i na dodatek kosztuje prawie tyle co 40". Ehh.

Zimny, na pewno masz racje co do stwierdzenia, ze wiekszosc ludzi kupuje to co im poleca w sklepie. Znikoma ilosc robi wczesniejsze rozeznanie.
Co do matryc natomiast to Sony i Samsung stworzyly jedna firme na zasadach joint-venture, bodajze S-LCD, ktora w korei produkuje matryce dla obu tych firm.
Wiem, ze w niektorych tv Sony uzywane byly matryce Sharp.

[fpz-----]

Wiesz co powiedz żonie, że idziesz po 37", a później powiedz, że taka była promocja na 40, że nie mogłeś się oprzeć, po za tym wśród wielu telewizorów 40" nie wygląda wcale na duży. Sam to wiem bo jak w domu rozpakowałem, ogromne było nasze zdziwienie.
Poza tym może tych 3" nie zauważy, zwłaszcza jak ekran przysłonisz bukietem kwiatów dla żony.

[Zimny_]

marbab napisał(a):

Co do matryc natomiast to Sony i Samsung stworzyly jedna firme na zasadach joint-venture, bodajze S-LCD, ktora w korei produkuje matryce dla obu tych firm.
Wiem, ze w niektorych tv Sony uzywane byly matryce Sharp.

Owszem, Sony i Samsung mają wspólną fabrykę. Tylko pytanie: Czy to sama matryca odpowiada za jakość obrazu? Prosta odpowiedź - NIE. Matryca to ileś procent mające wpływ na jakość obrazu. Większą widoczną rolę ma elektronika i procesory sterujące obrazem. I tu jest właśnie ta różnica między jakością obrazu. Sony ma system Bravia Engine 3, który świetnie daje sobie rade. Takie małe wspomnienie początku ubiegłego roku. Miały wejść nowe modele Sony, przecieki, pierwsze dane techniczne pokazały różnice serii odchodzącej (np. W4500) i zastępującej ją (W5500). Chodzi o m.in. o panel nie 10 bitowy, tylko 8 bitowy, co za tym idzie różnice w technologii i kolorach. Wszyscy pisali, mówili, spekulowali że to jest uwstecznienie, obraz będzie gorszy, konkurencja ma panel 10bitowe, że poprzedni model jest lepszy od następcy itd. Mało kto zwracał uwagę na nowy silnik BE3. Co się okazało. Elektronika w tym modelu, procesory graficzne, wydajność jest rewelacyjna i teoretycznie na "uboższej" technologii można otrzymać świetny obraz. Wszystkie testy pokazały wyższość nad poprzednim modelem i nad większością konkurencji. To wszystko za sprawą elektroniki sterującej obrazem. Także nie patrz się na matryce, panel, tylko na jakość. Elementy te też nie są jakieś stare, złe, czy coś w tym rodzaju.. Elektroniki (procesorów graficznych) nie wdać, na BE3 mało ludzi zwraca uwagę, ale za to na efekcie (czyli jakości obrazu i możliwości). Fajnym przykładem jest PS3. Konsola mająca ogromne możliwości. Nie ma jeszcze takiej gry, która wykorzystała by w pełni jej możliwości. A jest na rynku już dosyć długo... Podobnie właśnie jest z elektroniką. Moim zdaniem lepiej zająć się wykorzystywaniem i ulepszaniem w pełni tego co już mamy, zamiast ciągłego marketingowego "przyrostu" technologii. Co z tego, że niedługo będziesz miał panele 50bit, jak i tak tego nie wykorzystasz, albo nie zauważysz. Takie jest moje zdanie.

FPZ - dobrze gadasz :smileythumbsup: Kwiaty zawsze działają :smileythumbsup:

[marbab]

Dzieki, za odpowiedz. Oczywiscie zgadzam sie z Toba Zimny, ze same matryce to nie wszystko. Zawsze to powtarzalem Z reszta wypowiedzi tez sie zgadzam.
FPZ- wiesz co? na pewno cos w tym jest. Moze i masz racje, ale obawiam sie, ze to nie poszloby tak latwo. Kupujemy tv dla nas, i w sumie chcialbym zebysmy oboje byli zadowoleni z niego. Nie chcialbym zeby, zona zgodzila sie tylko dlatego, ze dostala kwiaty, a potem za kazdym razem spogladala na tv i zalowala, ze nie wzielismy mniejszego. Chcialbym, zebysmy oboje cieszyli sie z tego zakupu. Mimo wszystko sprobuje popertraktowac
ciezkie to zycie
ps chcialem zaznaczyc jeszcze, ze w domu mam tylko i wylacznie kanaly SD (oporcz filmow na dvd z upscalingiem) i je na razie bede ogladal najczesciej. Ponoc przy ogladaniu SD lepiej usiasc dalej od tv, nie mam mozliwosci przesuniecia sofy, boje sie, ze przy 40" obraz SD bedzie "razil w oczy".

[Zimny_]

Widzisz 40" bardziej się opłaca. Ale jeśli ten zakup ma spowodować kłótnie, to po co się pchać? Osobiście jakbym miał podbramkową sytuację, to wolałbym mieć święty spokój i 37", niż ciągłe gadanie, kłótnie, widzieć ciągłe niezadowolenie partnerki i mieć 40". Spokój, 37" nie brzmi źle

[fpz-----]

Wiesz co,przy włączonym motionflow obraz jest naprawdę świetny. Jak odpaliłem zwykłego div-x (Metro strachu) na swoim PS3, albo DVD z upscalingiem (fakt mam podłączone przez HDMI) to efekt był naprawdę zdumiewający.
Przez jakis czas miałem tuner satelitarny - Ferguon podłączony przez kabel SCART i powiem ci, że było nieźle, a wręcz dobrze, zwłaszcza z większej odległości ok 2,5 metra. W każdym bądź razie oglądając piłkę nożną na CaNAL+ nie zauważyłem smużenia, dopiero jak się zbliżyłem (ok 20 cm). Oczywiście są to tylko moje spostrzeżenia.
Oczywiście, że lepiej mieć 37" i spokój niż 40" i ... Każdy żonaty wie co może być :smileytwisted:

[Ravi-----]

Co do tych 37 cali, po coś taki rozmiar do wyboru jest więc, jak już ustaliłeś z żoną, że ma być taki, a nie inny to nie ma sensu się wykłócać, tym bardziej, że różnice w obrazie nie są bardzo duże... Jeśli jednak wahasz się przez odległość, to powiedz skąd masz sygnał SD? Platforma cyfrowa czy kablówka? Bo to też ma znaczenie wbrew pozorom.

[marbab]

Dzieki za odpowiedzi i cieple slowa . Obraz SD z tunera Pioneer 1430 przerobionego na Telewizje na Karte. Byc moze nie dlugo zmienie na cos z wyjsciem HDMI. Do tego tv bedzie mial wbudowany angielski tuner (odpowiednik naszego MPEG-4), dzieki ktoremu bede mial dostep do darmowych 40 lub wiecej kanalow tv.
pozdrawiam