anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Seria EX500 np. KDL-37EX500

Ondyne
Początkujący

Seria EX500 np. KDL-37EX500

Seria EX500 zapowiada się dość interesująco. Na podstawie szczątkowych informacji, które zostały opublikowane, odnoszę wrażenie, że jest to kontynuacja linii W5500. Ale może się mylę.
http://www.sony.pl/product/t32-ex-series/kdl-37ex500
Dla mnie istotną ciekawostką jest możliwość podłączenia przystawki WiFi UWA-BR100. Niestety, ale nigdzie nie mogę się doszukać informacji do jakiego gniazda należy ją podłączyć. W opisie funkcji telewizora jest napisane: "Wi-Fi Ready – możliwość podłączenia adaptera sieci bezprzewodowej albo klucza USB w celu łatwego łączenia się z domową siecią bezprzewodową bez wprowadzających bałagan kabli", Czyżby to oznaczało, że WiFi podłącza się przez to samo gniazdo USB, które służy do podłączania kluczy USB lub czytników kart pamięci? Albo WiFi albo klucz USB? Chyba nie, bo byłaby to kompletna bzdura.
Druga rzecz, która mnie interesuje, to czy będzie możliwość bezprzewodowego przesyłania filmów DVD odtwarzanych bezpośrednio na PC, za pomocą funkcji strumieniowania np. z darmowego VideoLan. Pytam, bo nie zawsze to co wydaje się być oczywiste, dla inżynierów Sony jest również oczywiste.
No i na koniec pytanie. Ile te zabawki będą kosztować?

47 ODPOW. 47
Ondyne
Początkujący

Ondyne napisał(a):

... WiFi podłącza się przez to samo gniazdo USB, które służy do podłączania kluczy USB lub czytników kart pamięci? Albo WiFi albo klucz USB? Chyba nie, bo byłaby to kompletna bzdura ...


http://www.sony.pl/product/t32-ex-series/kdl-37ex500#pageType=TechnicalSpecs
No i chyba nie pomyliłem się. Jest tylko jedno wejście USB 2.0.
Miałem jeszcze nadzieję, że może UWA jest podłączana do jakiegoś innego gniazda, ale w parametrach technicznych jest podane: "...wystarczy włożyć kartę do wejścia USB w telewizorze... "
http://www.sony.pl/product/tpa-other-tv-accessories/uwa-br100
:(

profile.country.pl_PL.title
Zimny_
Użytkownik

A powiedz mi Ondyne, co to jest za różnica gdzie bedzie podłączany adapter Wifi. Tak czy siak nie można korzystać z dwóch funkcji na raz. Nie możesz odtwarzać zdjęć z USB i jednocześnie oglądać film z youtube, czy z komputera. Albo oglądasz jedno, albo drugie. Czyli adapter nie jest potrzebny jeśli chcesz oglądać coś z pamięci masowej podłączonej do USB, albo z innego źródła. Wtedy można go wyjąć, port jest wolny. Oczywiście, człowiek jest leniwy, ale chyba nie aż tak...

Ondyne
Początkujący

No pewnie Zimny, że masz rację. To tak samo jakby w samochodzie zrobić wymienną skrzynię biegów. Jedna do jazdy w przód, druga w tył. No, bo gdy jedziesz do przodu, to nie jedziesz do tyłu. Prawda? Więc jak chcesz cofnąć, to zmieniasz skrzynię na tylnojezdną. Proste i niezawodne rozwiązanie. Ale oczywiście nie dla leniwych.

Zimny napisał(a):

Albo oglądasz jedno, albo drugie.

Tak, tak. Na tej samej zasadzie inżynierowie Sony mogli też zaoszczędzić na gniazdach HDMI. No, bo jeśli oglądasz film z DVD, to nie oglądasz filmu z kamery albo z peceta.
Dlatego śmiało wystarczyłoby jedno gniazdo. Dla wygody użytkownika należałoby je zrobić gdzieś na przedniej ścianie w dobrze widocznym miejscu. Myślę, że jest to świetny racjonalizatorski pomysł, który przy całej masowej produkcji telewizorów, pozwoliłby firmie Sony zaoszczędzić kilka milionów dolarów rocznie.

A tak najlepiej, to może zaproponuj, aby zlikwidować wszystkie gniazda HDMI, USB, Ethernet itp. i zostawić jedno antenowe, a potem oglądać pięć programów za pomocą anteny ustawionej na dachu budynku. Oczywiście nie wolno zapomnieć o magnetowidzie VHS wpiętym pomiędzy antenę a telewizor. A gdyby tak jeszcze zlikwidować piloty zdalnego sterowania i zmieniać kanały za pomocą przycisków wbudowanych w telewizor... Przecież zawsze można wstać z kanapy i zrobić trzy kroki.

Zimny napisał(a):

Oczywiście, człowiek jest leniwy, ale chyba nie aż tak...

Jeżeli chodzi o mnie, to ja jestem leniwy i nie chcę ani wymieniania skrzyni biegów w samochodzie, ani przepinania na zmianę kabli DVD i kamery, ani wymieniania przystawki WiFi z kluczem USB. Dlatego chciałbym mieć komplet wszystkich gniazd, w skład którego wchodzić będą dwa gniazda USB.
No i jeszcze pilota poproszę.

profile.country.en_GB.title
sadam_
Użytkownik

Zauważ tylko, że pod HDMI podpinasz z założenia urządzenia stacjonarne i robisz to raz przy montażu. Wyjątek może stanowić kamera HD, którą podpinasz okazjonalnie i po to masz wyjście HDMI z boku TV. Pod złącze USB podpinasz pamięć przenośną i żeby to zrobić musisz podejść do TV, więc w czym problem wyjąć jedno urządzenie i wpiąć drugie? Chyba się nie zmęczysz? ;)

profile.country.pl_PL.title
Zimny_
Użytkownik

Ondyne - z całym szacunkiem, ale Twoje przykłady są strasznie ... dziwne. Poziom rozmowy schodzi poniżej normy. Sam pisałeś o czytaniu ze zrozumieniem, jeszcze wspomnę o pisaniu ze zrozumieniem, ale chyba uważasz się za wyjątek, którego zasady nie dotyczą. Uważam, że dalsza dyskusja z Tobą na TEN temat nie ma żadnego sensu. Chyba, że zaczniesz pisać rzeczy o merytorycznych wartościach. Przytaczasz takie argumenty, po prostu brak słów... Spodziewałem się rozmowy na wyższym poziomie. Przykład o samochodach - świetny :thumbsup: naprawdę rewelacja. Ciągle zastanawiam się, jak można wpaść na coś tak genialnego ;)
Ciekawe co byś powiedział o rozdzielaczu USB. Pewnie też źle, no bo jak inaczej... Swoją drogą, ktoś sprawdzał czy takie coś działa?

Ondyne
Początkujący

Panowie, Jeśli chcecie to zamieniajcie kabelki i wtyczki. Ja nie reflektuję na taką formę użytkowania telewizora. Bądź co bądź, ale mamy XXI wiek i proponowane przez Was rozwiązania żywcem wzięte z ubiegłego stulecia, są zwyczajnie na na czasie.

Ale wyobraźcie sobie, że nie jestem sam w mojej opinii. Otóż Panowie pracujący w sklepie Sony w Warszawie (przy stacji metro Ursynów) poradzili sobie z problemem braku wolnego gniazda USB służącego do podłączenia przystawki WiFi. Tam ludzie dobrze rozumieją problem braku drugiego gniazda i wiedzą, że to, co zrobiło Sony, to kompletna bzdura. Dlatego też swoim klientom nie oferują zewnętrznej sony'owskiej przystawki, tylko Asus Active-Point, który podłącza się bezpośrednio do gniazda RJ-45. Na dodatek nie dość, że to działa, to cena jest o ponad połowę niższa - tylko 220zł.
Tak też rozwiązanie problemu jest i to całkiem dobre. Pozdrawiam.

oldguest
Początkujący

Ondyne napisał(a):

Asus Active-Point



Jest tylko różnica że ten Active Point działa w standardzie G a przystawka UWA-BR100 działa w standardzie N. Taka mała różnica.

Ondyne
Początkujący

A jak to się ma do jakości odbioru? Czy 802.11g nie wystarcza do przesyłania filmów? Są jakieś efekty uboczne np. przycinanie się obrazu?
Czy w rzeczywistości 802.11n jest potrzebne, bo g się nie wyrabia?

oldguest
Początkujący

Standard G w praktyce osiąga 20Mbps zakładając idealne warunki (bliska odległość nadajnika i odbiornika do tego brak zakłóceń). Dla maksymalnej jakości braknie do tego należy dodać stabilność a wi-fi nie daje stabilnego transferu. Do tego jeśli np. laptop jest podłączony do tego samego Access Point-a to wtedy transfer /2 ponieważ AP odbiera od laptopa i wysyła do telewizora.

Ondyne
Początkujący

Ja to wszystko rozumiem i wiem, że tak jak w g nigdy nie osiągnę 54Mbps, tak samo w n nie będę miał 300Mbps. Nie pytam się nie o teorię, tylko o to, czy praktyczne stosowanie access-point'a g skutkuje jakimiś problemami w odbiorze sygnału np. przycinaniem się obrazu, zanikaniem dźwięku itp.