Podziel się wrażeniami!
Witam, dzisiaj dostałem lustrzanke A200 i troceh sie obawiam bo przy wyłaczaniu aparatku jest takie trrrr... przy włączaniu tego nie ma. Boje sie bo siostra przy wyłaczony aparacie przy sciąganiu osłony przeciwsłonecznej przekreciła lekko pierscien do ostrzenia a bzo ustawione na MF. Ale chyba to nie przez to. To normalne przy wyłaczaniu ?
Zachęcamy do lektury instrukcji...
tak to normalne działa wtedy czyszczenie matrycy
dzięki wielkie za odp
Witam. Jestem tu po raz pierwszy i na "dzieńdobry" ten temat przykuł moją uwagę.
Fotografuję A200 i przy długich czasach naświetlania wewnątrz aparatu coś jakby skrzypi przez cały czas naświetlania. Czy to normalny objaw, czy wada egzemplarza?
Pozdrawiam
Sin
SinNameOn napisał(a):
Witam. Jestem tu po raz pierwszy i na "dzieńdobry" ten temat przykuł moją uwagę.
Fotografuję A200 i przy długich czasach naświetlania wewnątrz aparatu coś jakby skrzypi przez cały czas naświetlania. Czy to normalny objaw, czy wada egzemplarza?
Pozdrawiam
Sin
Przy czym długie czasy, to te, kiedy fotografujemy ze statywu - zaleca się wtedy wyłączyć stabilizację "SSS" bo w tych warunkach nie poprawi, a może pogorszyć jakość zdjęć. W ogóle - statyw - wyłączamy SSS, z ręki - włączamy.
Natomiast długie czasy typu 1/4 czy 1/8s, gdy fotografujemy z ręki, jak najbardziej wymagają (zaleca się) włączenia stabilizacji.
ciekawe chlopcy jest to, że czesem sss (na statywie) skrzypi a czasem nie:>
Może zależy to od czasu naświetlania. Jak krótko naświetlasz to nic nie słyszysz , a jak parę sekund to już słychać ten mechanizm. Też na początku się zastanawiałem co to jest.
mój aparat piszczy cichutko...