Witam serdecznie
Jestem tu pierwszy raz i mam pytanie, wkrótce mam zamiar kupić lustrzankę. Jednak nie wiem, co dokładnie kupić, mam do wydania ok. 2800zł
Co polecicie amatorowi, który chce zacząć przygodę z lustrzanką?
Tomek69N napisał(a):
Nie wiem na ile zaawansowany jest CzarnyFotograf ale jeśli nie poczyta to se może kręcić i wajchować tym analogiem do usr... i nie nauczy się niczego. Co do streszczenia kilku książek to musiałoby to być kilka metrów tego piwa i tęga głowa
Święta racja...
CzarnyFotograf napisał(a):
Na czym mi zależy? Na dużej ilości opcji, którymi będę mógł się pobawić i dzięki którym może wyjść świetne, perfekcyjne zdjęcie.
No to zapomnij o perfekcyjnym zdjęciu... Bajerami takiego nie zrobisz. Tomek ma rację. Podstawa to gruntowna wiedza, a potem sprzęt. Doskonałe zdjęcie (chodzi mi o walory estetyczne) można wykonać aparatem w telefonie komórkowym. Jeśli chodzi o bajery w lustrzankach to tęsknię za prostotą Zenita 12XP. To ja mam tworzyć zdjęcia a nie elektronika w aparacie (hdr i tym podobne). Śmiałem się z tego przykładu z pralkami, ale powiem Ci, że moja żona do tej pory oprócz automatu ma Franię i korzysta z niej sporadycznie tak jak ja z Zenita (już coraz rzadziej ale się zdarza).
Do tej chwili używałem A300 i nikt mnie nie namówi na zmianę poniżej A700. Jest to sprzęt BARDZO DOBRY (A300) nawet dla osób, które zarabiają na fotografii. Bardzo prosty, intuicyjny i wytrzymały.
Mądrze spożytkuj pieniądze. Ogranicz się do: body, dwóch szkieł (jednego macro), zapasowego aku. dwóch kart, statywu i wężyka (macro fotografia bez tego ani rusz). Nie kupuj pier_dół w postaci soczewek jakichś zbędnych filtrów i innych bajerów. To przyjdzie z czasem. Zbieraj na lampę i baw się dobrze.
Pozdrawiam
Creatoor napisał(a):
Ogranicz się do: body, dwóch szkieł (jednego macro), zapasowego aku. dwóch kart, statywu i wężyka (macro fotografia bez tego ani rusz). Nie kupuj pier_dół w postaci soczewek jakichś zbędnych filtrów i innych bajerów. To przyjdzie z czasem. Zbieraj na lampę i baw się dobrze.
Pewnie teraz autor zupełnie nie wie co ma wybrać, przerażony tym ile musi wydać, ucieka z krzykiem z pokoju.
Na poważnie to np. zewnętrzna lampa błyskowa początkującemu może sprawić wiele problemów. Nie wszystko na raz.
CzarnyFotograf
Pisałeś, że robisz zdjęcia rodzinne oraz bawisz się w makro. Ja w tym wypadku kupiłbym A550/A500 lub A380* do tego obiektyw 18-55mm (nawet nadaje się do makro). Zarówno A380 jak i A550/A500 posiadają nowe menu, które pomaga osobie początkującej zrozumieć o czego służą poszczególne funkcje aparatu np. bardzo ładnie jest pokazana zależność między czasem a przysłoną (fajna drabinka na LCD). Starsze modele są (dla początkującego) nieco trudniejsze.
*Chyba, że planujesz na prawdę zająć się fotografią. Wtedy nie ma sensu brać pod uwagę A380. Ma sporo mniejsze możliwości od A550/A500.
Zaczynać od analoga jest ciężko, co ma oczywiście swoje plusy. Ja np. swoją przygodę z fotografią rozpocząłem na Zenitach, a potem na manualnej Minolcie X-700. Skończyłem na Sony A200 i tak już zostanie
Nie ma żadnego. Ale mówiąc szczerze nie wiem o co ci chodzi? Zakładasz, że jak amator kupi lampę to 'będzie nią walił tylko do przodu'?
Edit: Tadeusz czytasz mi w myślach?
Tadeusz napisał(a):
A poza tym, żebyś widział ilu "profesjonalistów" fotografuje wyłącznie tak? I to często bez dyfuzora.
CzarnyFotograf reporterem raczej nie jest
Creatoor
Chodzi mi o to, że trzeba wiedzieć jak używać ruchomego palnika.
Tadeusz napisał(a):
Kopzz napisał(a):
Dobrze, ale jaki jest sens kupować lampę i walić nią tylko do przodu?
Dlaczego zakładasz z góry, że tylko tak? (A były lampy, gdzie tylko tak można było - sam taką miałem).
Ja mam takie dwie
profile.country.pl_PL.title
profile.country.en_GB.title
acinloop napisał(a):
Kopzz napisał(a):
Chodzi mi o to, że trzeba wiedzieć jak używać ruchomego palnika.
Najłatwiejszy sposób na naukę to metoda "prób i błędów". Własnymi siłami można się nauczyć obsługi takiej lampy do zastosowań amatorskich. Tym bardziej że lampy Sony mają tryb WL co daje nam jeszcze większe pole do popisu
A ja bym proponował zacząć od przejrzenia instrukcji dołączonej do lampy
Ona naprawdę nie gryzie a pomóc może na pewno
Dziękuję bardzo za pomoc wszystkim, rozglądałem się po sklepach internetowych, jakie polecaliście na forum i zobaczyłem to:
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/sony-dslr ... 0-sam.html" target="_blank
Co o tym sądzicie?
Co do mojego "zaawansowania", to już pisałem, jakie miałem kontakty z lustrzanką.
Więc już nie sprzeczajcie się na ten temat, proszę
wratislavian- Dam ci/wam wskazówkę co do mojego wieku. Jestem za młody na piwo i za młody na wyjeżdżanie poza moją miejscowość ... Więc wpaść raczej nie mogę do ciebie, co z chęcią bym zrobił...
A chodzi wam o taką oddzielną lampę, do oświetlania "czegoś" z innej strony?
0online
1869604posty/postów