Podziel się wrażeniami!
Witam
W środę zacząłem swoją przygodę z aparatem Sony A100. Kupiłem go od kumpla który miał go przez 3-4 miesiące.
Niestety moja przygoda przerwana została po 30 minutach użytkowania gdy aparat się wyłączył i do tej pory nie ożył.
Na początku myślałem, że wina jest ze strony akumulatora, ale w innych aparatach działa bezproblemowo. Gdy wkładam do mojego inny akumulator nie ma żadnej reakcji.
Aparat jest w stanie b. dobrym bez zarysowań, uszkodzeń, wgnieceń, otarć itd. itp.
Jak myślicie czy w takiej sytuacji oddanie go do naprawy będzie wiązało się z poważnymi kosztami ?
Czy jeszcze jest szansa na uratowanie tego aparatu ?
Czekam na odpowiedź
skoro w jedną stronę nie działa to mylę się tylko w połowie, a nie kompletnie:)
jednakże dalej obstawiam przy usterce o której sprzedający musiał albo za zepsutym akumulatorem.
wratislavian napisał(a):
skoro w jedną stronę nie działa to mylę się tylko w połowie, a nie kompletnie:)
nie ważne. prawdą jest, że akumulator do reszty alph nie jest dedykowany do a100.
wratislavian napisał(a):
prawdą jest, że akumulator do reszty alph nie jest dedykowany do a100.
A więc...
Akumulator był dedykowany do A100. Gdy go włączyłem bateria była na full. Po pewnym czasie się wyłączył i lipa. Mój akumulator działa w innych aparatach więc jest sprawny. Co do nazwy zdjęć to nie wiem bo nawet go nie podłączyłem tylko tyle co siadłem wygodnie w fotelu i popstrykałem tak o chwile zdjęcia. Co do aukcji na allegro to się dokładnie dowiem, jeżeli aukcja jest w archiwum to ściągnę namiary na sprzedawce. Nie widzi mi się płacić dużych sum za naprawę
APARAT POWĘDROWAŁ DO SERWISU W WARSZAWIE. WE WTOREK NAPISZE ILE WYNIESIE NAPRAWA :]
POZDRAWIAM
Milan napisał(a):
Mój akumulator działa w innych aparatach więc jest sprawny.
Azazel napisał(a):
chyba że A100 ma wewnętrznej pamięci tyle
Tadeusz napisał(a):
A100 to nie kompakt, nie ma wewnętrznej pamięci, tylko bufor, który po wykonaniu zdjęcia jest zapisywany na karcie, lub... czyszczony
Wracając do A100 i zasilania po włożeniu aku. aparat powinien "wydać lekkie" drżenie nawet jeśli jest wyłączony, jeśli tego nie robi to znaczy że jest uszkodzony. Może też być uszkodzony aku. ale jeśli jest on oryginalny i naładowany to mało prawdopodobne.