Podziel się wrażeniami!
Jak wam sie pracuje z tym aparatem? Ja jestem zdecydowanie milo zaskoczony
Tylko to skomentuje bo na resztę nie mam już siły i się już nie odzywam...
przynajmniej mam nadzieje, że wytrzymam....
Foters napisał(a):
Brak prawdziwego uszczelnienia przeciw pyłowi i wilgoci, po 3 miesiącach użytkowania A700 patrząc w wizjer widzę śmieć na śmieciu,
Foters napisał(a):
Przycisk wielofunkcyjny jest za wysoki A700, A900
Foters napisał(a):
To jest forum o samochodach to bardzo przepraszam a ja myślałem że o fotografii.
Foters napisał(a):
więc uważam że tan plastyk o przepraszam farba jest kiepskiej jakości.
tompac napisał(a):
przyjmij do wiadomości, że ta farba sie nie zarysowuje, to ścierają sie twoje paznokcie i to je możesz posadzić o kijową jakość, w przypadku tej farby możesz postawić tylko zarzut złego doboru faktury farby bo ściera ci pazurki, jestem ciekawy jaką kiepskością wykazałaby sie gładka farba powodująca śliskość w dłoniach
PS Warto sie tak męczyć w tym systemie?
W tym całym wątku muszę napisać, ze mimo wszystko podoba mi się postawa Fotersa. System ma wady i nie ma co udawać, że ich nie ma - zresztą każdy system je ma. Kwestia świadomego wyboru to chyba tyle...
Czytając forum, da się mocno odczuć stronniczość w kierunku produktów sony - nie ma co zresztą twierdzić inaczej, w końcu to forum Sony. Nie jesteśmy w każdym razie w tym zachowaniu odosobnieni, gdyż dokładnie takie samo zachowanie da się zauważyć czytając fora innych firm sprzętu fotograficznego. Na forach ogólnych właściciele bagnetu A są za bagnetem A, bagnet F ma swoich właścicieli itd. każdy swego chroni...
Jak już kiedyś pisałem: znając wady sprzętu (słabe strony), można go wykorzystywać tak aby je (słabe strony) zminimalizować do absolutnego minimum.
Pozdrawiam wszystkich.
PS: Lubie szum w A700 (V4) i co najlepsze - lubię go przy ISO 1600
Tak, juz Foters zostal zakrzyczany. Ponownie sie udalo!
Prawda lezy gdzies po srodku.
Faktycznie Sony nie robi aparatow dla profesjonalistow/zawodowcow... jeszcze. Tak, Sony wykonalo ogromna prace i ogromnymi nakladami srodkow finansowych stara sie gonic liderow. Wedlug Was juz zaklada koszulke lidera, a wedlug mojej skromnej osoby (i z tego co czytam, takze Fotersa) - jeszcze jest w grupie goniacej. To, ze my nie skaczemy z radości na widok loga Sony i potrafimy takze powiedziec swoja opinie, chocby negatywna - na tym forum jest bardzo niemile widziane. To jest fakt.
Jesli pojawi sie aparat Sony, ktory bedzie spelnial moje oczekiwania, na ktorego sam widok bede sie podniecal, a zdjecia nie beda wymagaly glebokich ingerencji w LightRoomie - jako zywo bede wychwalal ten produkt.
Buduje sie wlasnie w firmie, w ktorej pracuje, studio filmowo-fotograficzne. Do czesci filmowej zostaly zakupione kamery Red i Sony (bo sa dobre, ba! bardzo dobre), a foto wygral Canon z jego eLkami. Nie znam osobiscie zadnej firmy, ktora profesjonalnie zajmujac sie fotografia reklamowa, reporterska itp - pracuje na aparatach Sony. Nie chodzi mi o Pana Henia i jego studio foto-sluby-komunie-pogrzeby... Jesli Wy (szczegolnie zwracam sie do moderatorow) znacie dziesiec, piec... tfu... jedno profesjonalne studio, pracujace dla powaznych Klientow, ze sprzetem foto Sony, to podajcie mi nazwe. Moze JEDNA agencje fotograficzna? A moze JEDNA redakcje prasowa? No... cokolwiek. Przeciez wszyscy szefowie tych firm nie wybieraja Sony dlatego, ze jest najlepsze... Musza miec jakies powody, by wybrac inne systemy.
Foters ma tutaj racje: "trochę pokory z waszej strony by wam nie zaszkodziło. U was każda lustrzanka Sony jest bardzo dobra i tak ma być bo wy tak mówicie".
I nie chce nikogo z Was obrazac. Nie chce by ktokolwiek z Was czul sie dotkniety. Zwyczajnie, jesli to ma byc forum ludzi zachwyconych Sony - wpiszcie taki punkt do regulaminu. Wtedy sytuacja bedzie jasna. Chyba, ze wolicie droge obrana przez Nikona. Moze wtedy i dla tego forum powstanie odpowiednik "PolishNikonService.com".
Sony ma duzy potencjal. Dlatego prywatnie zainwestowalem w ten system. Lubie ryzykowac. Czasem wychodzi mi to na dobre, a czasem nie. Jak bedzie w przypadku Sony - jeszcze nie wiem.
Deviant napisał(a):
W tym całym wątku muszę napisać, ze mimo wszystko podoba mi się postawa Fotersa. System ma wady i nie ma co udawać, że ich nie ma - zresztą każdy system je ma. Kwestia świadomego wyboru to chyba tyle...
buzz napisał(a):
Faktycznie Sony nie robi aparatow dla profesjonalistow/zawodowcow...
oj buzz...
postawa Devianta jest mocno różna od Twojej i Fotersa. i ku słowom Devianta ja sama się skłaniam, co już gdzieś kiedyś pisałam i nawet na tę okolicznosć odkopałam
colorful napisał(a):
to nie o to chodzi ze nasz sprzęt jest najlepszy, ale ile masz lat? 2? chyba więcej, więc umiesz świadomie podejmować decyzje, jak każdy (mniej lub bardziej) dorosły człowiek. ja swój sprzęt wybrałam świadomie, w pełni zdając sobie sprawę z jego wad, i wiedziałam co kupuję. to nie kwestia 'zajefajnosci' tylko tego, czy jesteś w stanie te wady zaakceptować i czy nie przeważają one dla Ciebie nad zaletami. jeżeli Sony po takim 'rachunku sumienia' nie odpowiada Twoim potrzebom - polecam rozejrzeć się za C/N czy czymkolwiek innym.
edit: jeszcze jedna myśl - sprzęt imho służy przede wszystkm do robienia zdjęć, a nie do szukania w nim wad.
Z bagnetu A korzystam od 2000 roku i jestem do dzisiaj zadowolony.
Buzz - jestem pewny, że o ile ja nie (choć może), to Ty swoją wypowiedzią dostaniesz bana. Wydaje mi się, że to całkowicie nie jest potrzebne, ale to od takich "narzekaczy" na całym świecie inni ludzie (inżynierowie) mogą rozwijać system w prawidłowym (lub nie) kierunku.
Problem obecnego producenta bagnetu A to rozwijanie go bardzo mocno w zakresie raczej EL. Jest dużo osób (KKM), które przeszły na inne bagnety, gdyż Sony nie rozpieszcza rynku modelami dla bardziej zaawansowanych użytkowników.
100 000 klapnięć i do wyrzucenia - padło stwierdzenie, ale też trzeba dać coś ludziom w zamian...
Obecny rynek rozwija się bardzo szybko i nowy model co rok, dwa lata nikogo już nie powinien dziwić...
Jedna rzecz: mój Psix jest strasznie ciężki (nie tylko mój) i jeszcze do tego wszystkiego nakłada mi na siebie klatki. Muszę targać ze sobą ciężki drewniany statyw, bo inne nie dają rady. Do tego wszystkiego jak jeszcze chce mi się zabrać ze sobą Sonnara 180 to już całkowicie mam dość, ale wiecie co - mimo tych wszystkich wad - bardzo lubię później oglądać fotki na papierze i wtedy wiem, że warto było to taskać...
buzz napisał(a):
Deviant napisał(a):
W tym całym wątku muszę napisać, ze mimo wszystko podoba mi się postawa Fotersa. System ma wady i nie ma co udawać, że ich nie ma - zresztą każdy system je ma. Kwestia świadomego wyboru to chyba tyle...
Zgadzam sie, duze brawa dla Fotersa!
Podwojne dla Devianta za odwage w wyglaszaniu takich opinii.
Jak tak dalej pojdzie zostaniesz posadzony o przejscie na ciemna strone mocy.