Tamron SP AF 90mm f/2.8

[spolADRIAN1huovr]

Witam!
Dużymi krokami zbliżałem się do zakupu tego właśnie tamrona. Natknąłem się jednak na dziwny komentarz na stronie cokupic.pl.

http://cokupic.pl/Szczegolowy_podglad_opinii/W-poszukiwaniu-stalego-swiatla/4323117/1
Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić o co chodzi...
Będę wdzięczny

[spolADRIAN1huovr]

http://www.youtube.com/watch?v=ItNpEHH2xSw Hm?
Dlaczego w Gdańsku ten obiektyw można tylko ZAMÓWIĆ i to za pośrednictwem Euro RTV i AGD! To jest niedorzeczne!

[piotruso]

ADRIAN napisał(a):

Witam!
Dużymi krokami zbliżałem się do zakupu tego właśnie tamrona. Natknąłem się jednak na dziwny komentarz na stronie cokupic.pl.

http://cokupic.pl/Szczegolowy_podglad_opinii/W-poszukiwaniu-stalego-swiatla/4323117/1
Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić o co chodzi...
Będę wdzięczny

To jest normalna sytuacja, która najbardziej ujawnia się przy obiektywach makro.
Jasność to stosunek średnicy soczewki do odległości między soczewką a elementem rejestrującym. W przypadku ostrzenia na nieskończoność odległość soczewki od elementu rejestrującego równa jest ogniskowej (ze wzoru na ogniskową). Natomiast gdy chcemy skalę odwzorowania zwiększyć musimy zastosować dodatkowy wyciąg czyli odsunąć soczewkę od matrycy czy też filmu. A mając ten sam obiektyw mamy tą samą źrenicę wejściową (średnicę soczewki) ale zwiększamy odległość między soczewką a matrycą i już zmienia nam się jasność obiektywu. Tak jak pisałem, najbardziej widoczne jest to przy obiektywach makro gdyż wtedy skala odwzorowania zbliża się do 1:1 a aby osiągnąć taką skalę musimy dołożyć duży dodatkowy wyciąg.
Tamron dodatkowo zaprogramował tą zmianę w chipie przekazującym dane o przysłonie do obiektywu więc zmiana jest zauważalna od razu. Ale tak zachowują się wszystkie obiektywy. Gdybyś sprawdził jakiś inny obiektyw tak jak pisał szogoon i Twoje body pokazywałoby zmiany np. z dokładnością do 0,1 EV to też byś widział wyraźnie zmiany.

[marcinnek_]

Przypomniałem sobie od razu pewną akcję z optyczne.pl. Na koniec zasłonili się pierwszym kwietnia, że niby żart ale to była 100% niekompetencja.

Nikon tak ma, że pokazuje spadek jasności obiektywu wraz z wysuwaniem się do 1:1. Fizyki się nie oszuka i różnica jest tylko taka, że Nikon pokazuje to w wartości przysłony a inni nie.

Jak się założy pierścienie pośrednie, mimo, że nie mają żadnych elementów optycznych, to też obraz ciemnieje co widać za równo w wizjerze jak i na wskazaniach światłomierza.

Linka do testu o którym mówię: http://optyczne.pl/70.11-Test_obiektywu ... wanie.html" target="_blank

[Lajam.]

A tak zupełnie z innej beczki - Nikon D300 nie zawsze się "dogaduje" ze szkłami pozasystemowymi. Mój przyjaciel po zakupie D300 musiał się pożegnać choćby z Tamronem 17-50/2.8 bo obiektyw wariował.

[spolADRIAN1huovr]

Po wypowiedzi piotruso nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie! Czy można robić zdjęcia ze skalą odwzorowania 1 do 1 przy F=2.8

[piotruso]

ADRIAN napisał(a):

Po wypowiedzi piotruso nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie! Czy można robić zdjęcia ze skalą odwzorowania 1 do 1 przy F=2.8

Obiektyw nie będzie miał takiej jasności mimo możliwości pokazywania takiej przysłony w wizjerze / EXIF-ie.

[spolADRIAN1huovr]

aaahaaa! Dziękuje wszystkim za wytłumaczenie

[Lajam.]

Przy odwzorowaniu 1:1 na pełnej dziurze mamy niespecjalnie używalną głębię ostrości..

[Tadeusz.O]

Przy odwzorowaniu 1:1, należy wydłużyć czas naświetlania 4-krotnie, co odpowiada zmniejszeniu jasności z f/2,8 do f/5,6. (dla 2:1 czas= x9, a dla 3:1 czas= x16).
Mundry Nikon tak to pokazuje. A zjawisko jest całkiem naturalne. Po prostu troche inaczej liczy się otwór względny dla zdjęć z dalekiej odległości a inaczej z bliskiej

[spolADRIAN1huovr]

zakup tego obiektywu a w konsekwencji pierścieni pośrednich uwolni mnie od używania odwróconego obiektywu!

Zabawa z dwoma obiektywami przy czym jeden zamontowany odwrotnie za pomocą TAŚMY KLEJĄCEJ jest bardzo fajna przy czym uczy cierpliwości! Także wiem co oznacza pojęcie małej głębi ostrości przy tego rodzaju fotografii.