Podziel się wrażeniami!
hejka hejka
Dawno mnie nie było, ale piszę, bo chcę prosić o poradę.
Jestem na etapie poszukiwania lustrzanki i mam chęć na jej zakup.
Jednak nie mogę się zdecydować.
Mam chętkę na ALFĘ 380. ale nie wiem....
jestem amatorką, ale chciałabym kupić coś porządnego, co pozwoli mi rozwinąć moje umiejętności i poszerzyć wiedzę. Jak już mam wydać tyle kasy to na coś lepsiejszego ( ale w ramach rozsądku oczywiście)...
Widzę, że tu się zagląda, dlatego tu pytam
Doradźcie.
Pozdrawiam i z góry dzięki.
Tadeusz napisał(a):
Ja w kwestii formalnej. Nie można mówić nawet potocznie, że sprzęgło to jest skrzynia biegów...
Tomek69N napisał(a):
Cytat:
w fotografii wymiennej optyki nikt nie stosuje pojęcia krotności zooma. bo to tak na prawdę o obiektywie nic nie mówi. mało tego. najlepsze optycznie są obiektywy stałoogniskowe.
Chyba zapominasz Wrocławianie iż chodzi o to, że to będzie pierwsza lustrzanka po kompakcie a Ty zaczynasz z grubej rury o jakości optyki...
Tomek69N napisał(a):
Konia z rzędem temu co w dzisiejszych czasach na sam początek wybrałby gołą 50-tkę plus korpus jak ja to zrobiłem.
Nie było wtedy zoom do Praktiki ale bardzo chciałem mieć obiektyw, który będzie uniwersalny. Były inne czasy. Napisałem to. Niektórzy profi też miewają w torbie spacerzoom.
edit: dla mnie krotność zoom to nic innego jak stopień komfortu. i nie pisz, że nikt nie używa tego rodzaju cyfr.
Tomek69N napisał(a):
Nie było wtedy zoom do Praktiki ale bardzo chciałem mieć obiektyw, który będzie uniwersalny. Były inne czasy.
Nie chcę tu nikomu ubliżyć ale... przeczytaj może spokojnie cały post Karoliny o co jej chodziło. Czy chciała abyś doradził jej zakup radzieckiego szkła bez AF i puszki czy chciała abyś doradził zakup lustrzanki cyfrowej dla początkującej osoby przesiadającej się z kompaktu czyli z nabytymi z niego przyzwyczajeniami. Chwali ci się, że wolisz samemu ostrzyć czapka z głowy.
Tomek69N napisał(a):
Czy chciała abyś doradził jej zakup radzieckiego szkła bez AF i puszki
Fajny zestaw @500+kit. Spoko puszka. Jeśli ten zakres obiektywu jest wystarczający to nie ma tematu. Zauważyłem jednak, że spodobała się dziewczynie propozycja jednego z nowych użytkowników forum i systemu z 18-200. "Przybliżenie" jej się spodobało. Staram się myśleć kategoriami zielonego amatora i nie narzucam filozofii fotografowania. To przyjdzie samo. Z wypowiedzi jasno wynika, że dziewczyna nie posiada zbyt wiele doświadczenia do czego się z reszta jawnie przyznaje. Dokupienie szkieł zazwyczaj jest łatwiejsze po jakimś czasie niż nowego korpusu ale w wypadku studentki może potrwać więc zaproponowałem uniwersalne i wygodne rozwiązanie. Zoom z buta nie zawsze jest możliwy. Pewnie się przekona na najbliższych wczasach nad morzem albo w górach.
wratislavian napisał(a):
Tadeuszu zatem nie mogę również używać form "słoik" "szkiełko" "szkło" ?
Popełniając błąd w opisie, po zwróceniu uwagi, większość powie "przepraszam pomyliłem się". Ty wolisz na poły żartobliwie dowodzić, że wiesz lepiej i nic się nie stało?wratislavian napisał(a):
często zaglądam w obiektyw od strony przedniej soczewki. świat wydaję się taki jak w telewizorze:)
Tadeuszu,
ale ja tak mam. na obiektyw mówię czasem nawet lupka. niepoprawność tego określenia jest na tyle wyraźna, że chyba nie muszę tego przyznawać, a swojego zdania bronie dopóki się z nim zgadzam i wole określenie zdanie, a nie "racja".
Tomek69N
sam jestem biednym studentem, zarabiam marnie, ale na wszystko co mam sam uzbierałem. autorka ma dokładnie taki dylemat jaki ja miałem jakiś czas temu. chcę jej pomóc w ten sposób jakiego oczekiwałbym 15 miesięcy i 16 dni temu. za cenę obiektywu 18-200 można mieć 50mm minolty, 28mm minolty i jeszcze nam zostanie na obiad w barze mlecznym i to chciałbym usłyszeć kiedy kupowałem aparat. nie mówię, że to jest zły obiektyw. ja po prostu odradzam jego kupno teraz. nikt się nie musi ze mną zgadzać. nie oczekuje tego.
Cóż, na własne potrzeby możesz sobie nazywać dowolnie, ale tu, na forum, szczególnie wobec początkujących wypadałoby używać poprawnych określeń.
A propos biednego studenta - wracamy do jaja, bo najkorzystniejszy staje się znów... kit.
18-70 za ok. 100-130 zł z allegro, lub trochę lepszy optycznie, ale krótszy 18-55 za ok. 300-350zł. Lub w zestawie często za złotówkę lub taniej od samego body. Po roku (lub innym czasie) można za tyle samo sprzedać i nabyć za uzbierane przez ten czas pieniążki takie szkła, jakie są (już świadomie) potrzebne.
Tadeusz napisał(a):
A propos biednego studenta - wracamy do jaja, bo najkorzystniejszy staje się znów... kit.
18-70 za ok. 100-130 zł z allegro, lub trochę lepszy optycznie, ale krótszy 18-55 za ok. 300-350zł. Lub w zestawie często za złotówkę lub taniej od samego body. Po roku (lub innym czasie) można za tyle samo sprzedać i nabyć za uzbierane przez ten czas pieniążki takie szkła, jakie są (już świadomie) potrzebne.
wratislavian napisał(a):
poznaj każdy zakamarek 18-55 i będziesz wiedziała co następne