Sony A100 - straszna przygoda z dobrym zakończeniem

[Milan-----]

Witam

W środę zacząłem swoją przygodę z aparatem Sony A100. Kupiłem go od kumpla który miał go przez 3-4 miesiące.
Niestety moja przygoda przerwana została po 30 minutach użytkowania gdy aparat się wyłączył i do tej pory nie ożył.
Na początku myślałem, że wina jest ze strony akumulatora, ale w innych aparatach działa bezproblemowo. Gdy wkładam do mojego inny akumulator nie ma żadnej reakcji.
Aparat jest w stanie b. dobrym bez zarysowań, uszkodzeń, wgnieceń, otarć itd. itp.

Jak myślicie czy w takiej sytuacji oddanie go do naprawy będzie wiązało się z poważnymi kosztami ?
Czy jeszcze jest szansa na uratowanie tego aparatu ?

Czekam na odpowiedź

[Milan-----]

Witam

Naprawa została zakończona. Uszkodzeniu uległy piny w czytniku i obwód zasilania. Koszt naprawy wyniósł 344,77 zł (razem z transportem) Serwis szybki i w 100% polecam go. W poniedziałek dotarł do serwisu, a już we wtorek poddany został wycenie i naprawie. Dzisiaj ok. 14 uprzejma pani z firmy DHL dostarczyła mi go.

[Lajam.]

Milan napisał(a):

Witam

Naprawa została zakończona. Uszkodzeniu uległy piny w czytniku i obwód zasilania. Koszt naprawy wyniósł 344,77 zł (razem z transportem) Serwis szybki i w 100% polecam go. W poniedziałek dotarł do serwisu, a już we wtorek poddany został wycenie i naprawie. Dzisiaj ok. 14 uprzejma pani z firmy DHL dostarczyła mi go.

Wypadałoby teraz zmienić tytuł wątku bo tragicznym zakończeniem tego nazwać jednak nie można

Pozdrawiam,

[brzoza]

A mi dzisiaj żonka A100 puściła na kafle no i porobiło się.
Poszła stabilizacja i obraz jest po zrobieniu zdjęcia przesunięty.
Sorki że podpiąłem się pod ten temat ale na razie nie myślałem co z tym robić, niemniej spytam pro forma: ile może kosztować naprawa jeśli warto w ogóle;)

[kris..]

Rafał, ale dobrze wiesz, że jedynie serwis zna aktualną cenę naprawy takiej usterki.
Śmiało zadzwoń jutro do CSI (022 3792090)

[brzoza]

Kriss jak zwykle jesteś błyskawiczny. Dzięki.
Nie myślę jeszcze co z tym zrobić ale zadzwonię jutro i się dowiem wszystkiego;)

[kris..]

brzoza napisał(a):

Kriss jak zwykle jesteś błyskawiczny. Dzięki

specjalność firmowa http://img37.imageshack.us/img37/6060/uklon5660117.gif

brzoza napisał(a):

Nie myślę jeszcze co z tym zrobić ale zadzwonię jutro i się dowiem wszystkiego;)

a może to znak, że czas na coś nowego

[brzoza]

kris napisał(a):

a może to znak, że czas na coś nowego

noo też mi to tak pachnie, tylko chyba warto jeszcze trochę poczekać

[brzoza]

dzwoniłem do serwisu i sprawa wygląda tak, że wszystkie oznaki świadczą o tym że uszkodzona jest stabilizacja ale bez sprawdzenia aparatu przez serwisanta nic więcej nie mogą powiedzieć. Koszt wymiany stabilizacji to 500-600 zł.

[tompacan]

brzoza napisał(a):

Koszt wymiany stabilizacji to 500-600 zł.

Cholercia to już przewyższa połowę wartości A100, nie wiem czy nie lepiej zainwestować w nowy model.

[brzoza]

tompac napisał(a):

Cholercia to już przewyższa połowę wartości A100, nie wiem czy nie lepiej zainwestować w nowy model.

chociażby dla AF-u i szumów warto, chociaż sentyment do setuni mam że hej

Kris nie raz się śmiał jak słyszał jak AeFek jeździ i szuka celu robiąc zamieszanie w grupie :smileyhappy: